Protokół Nr BRM.0051-16/03 z sesji Rady Miejskiej Wodzisławia Śląskiego z dnia 30 grudnia 2003 roku Całość obrad jest nagrywana na taśmach magnetofonowych, które są przechowywane w Biurze Rady Miejskiej. Stan Rady – 23 Obecni – 22 Nieobecni usprawiedliwieni – 1 (Kaseta I, str. 1) Ad 1. Otwarcia XVI sesji Rady Miejskiej Wodzisławia Śląskiego dokonał jej Przewodniczący Pan Wacław Mandrysz, który na podstawie listy obecności stwierdził prawomocność obrad. Prowadzący obrady zapytał radnych, czy mają wnioski do porządku obrad. Nikt takowych nie zgłosił. W związku z powyższym Przewodniczący Rady Miejskiej poinformował, że na jego ręce wpłynęły dwa pisma Prezydenta Miasta, w których zwrócił się z wnioskami o wprowadzenie do porządku obrad sesji dodatkowo dwóch projektów uchwał w sprawach: -
Ustalenia kierunków działania Prezydenta Miasta w sprawie przystąpienia do realizacji projektu “Kolektora ściekowego od komory połączeniowej k 188 do ulicy Radlińskiej w Wodzisławiu Śląskim” w ramach Programu Łagodzenia w Regionie Śląskim Skutków Restrukturyzacji Zatrudnienia w Górnictwie Węgla Kamiennego. -
Ustalenia kierunków działania Prezydenta Miasta w sprawie przystąpienia do realizacji projektu “Ustalenia kierunków działania Prezydenta Miasta w sprawie przystąpienia do realizacji projektu “Budowa drogi łączącej ul. Bolesława Chrobrego z ulicą Głożyńską w Wodzisławiu Śląskim” w ramach Programu Łagodzenia w Regionie Śląskim Skutków Restrukturyzacji Zatrudnienia w Górnictwie Węgla Kamiennego. Przewodniczący Rady Miejskiej poparł wnioski Prezydenta Miasta i zarządził głosowanie, w wyniku czego oba wnioski zostały przez Radę przyjęte – jako punkty 6 l) i 6 m) do porządku obrad. Następnie poprosił radnych o przyjęcie porządku obrad sesji z uwzględnieniem przyjętych wniosków. Porządek obrad został przyjęty i stanowi załącznik do protokołu. Ad 2. Pan Adam Krzyżak Prezydent Miasta Wodzisławia Śląskiego złożył informację o podjętych działaniach w okresie między sesjami, tj. w okresie od 26 listopada 2003 roku do 24 grudnia 2003 roku, która stanowi załącznik do protokołu. Uczestnicy sesji otrzymali materiał zawierający informację Prezydenta Miasta przed rozpoczęciem sesji. Sprawozdawca stwierdził, że oczekuje na pytania ze strony zebranych, na które udzieli odpowiedzi w punkcie “Wolne głosy i wnioski”. Radny Janusz Majda zapytał, kiedy nastąpi przejęcie gruntu pod ul. boczną Jastrzębską, ponieważ Rada Dzielnicy chce podjąć decyzję o utwardzeniu tej drogi. Prezydent Miasta odpowiedział, że będą czynione starania o przejęcie tego gruntu, o czym na pewno będzie powiadomiona z wyprzedzeniem Rada Dzielnicy. Radny Marian Balcer zwrócił się z prośbą do Prezydenta Miasta, aby wystąpił do “wodociągów” w sprawach, które poruszył w swojej interpelacji do Prezydenta Miasta dot. ul. Odrodzenia i Turskiej. Poinformował także, że osobiście wystąpił z interpelacjami w sprawie remontu ulicy Jastrzębskiej oraz że pęknięć nawierzchni asfaltowej na ulicy Piaskowej. Radny Adam Króliczek powiedział, że od kilku sesji pyta o środki, które miały wpłynąć do budżetu miasta na zadanie inwestycyjne Potok Górnoradliński. Z odpowiedzi otrzymanej w tej sprawie od Prezydenta Miasta wynika, że środki te wpłynęły do budżetu miasta, ale nie w pełnej kwocie, nie podano terminu wpływu tych środków. Natomiast w uchwale Rady Miejskiej jest zapis, że zadanie to będzie realizowane w momencie wpływu do budżetu miasta środków ze szkód górniczych w kwocie 203.131,00 zł. W związku z powyższym mówiący zapytał, dlaczego nie kontynuowano tego zadania od chwili, kiedy wpłynęły do budżetu miasta środki na ten cel? Wyraził obawy, że to zadanie nie będzie realizowane w roku przyszłym, skoro środki wpłynęły w tym roku. Podkreślił, że sprawa ta jest ważna zarówno dla miasta jak i dla samej dzielnicy Radlin II. Mówiący poprosił o deklarację Pana Prezydenta Miasta w zakresie załatwienia tej sprawy. Prezydent Miasta poinformował, że Komisja Budżetu podjęła wniosek, aby realizacja inwestycji dot. Potoku Górnoradlińskiego nastąpiła w 2004 roku, więc stwierdził, że przy weryfikacji budżetu będzie to uwzględnione. Przewodniczący Rady Miejskiej podzielił opinię Pana radnego A. Króliczka dot. Potoku Górnoradlińskiego. Powiedział, że brał w akcji powodziowej w 1997 roku i nie życzyłby nikomu, aby ponownie przeżyć taką tragedię. Zalało 30 mieszkań, w 180 budynkach były zalane piwnice. W zawartej ugodzie dot. Potoku był zapis, że 50% daje miasto i 50% stanowią środki ze szkód górniczych. Mówiący stwierdził, że w pełni popiera wniosek Pana radnego A. Króliczka. Radny Adam Króliczek powiedział, że zadanie to zostało podzielone na kilka etapów, które częściowo zrealizowano. Opiewało ono na kwotę 2,6 mln zł. Miasto wykonało roboty na kwotę 670 tys. zł. Podkreślił, że jest dalsza potrzeba robót dot. modernizacji tego Potoku, co potwierdza również Pan Prezydent w swoim piśmie. Poprosił Prezydenta Miasta o złożenie konkretnych deklaracji w tej sprawie. Dodał, że co roku pewne inwestycje na Potoku były realizowane. Zapytał, kiedy wpłynęła do budżetu miasta kwota na realizację Potoku, czy było to 19 grudnia br.? Prezydent Miasta powiedział, że w 2004 roku zadanie będzie kontynuowane. Pan Jan Zemło Zastępca Prezydenta Miasta odpowiedział, że kwota wpłynęła do budżetu miasta wcześniej, ale możliwości budżetu miasta nie pozwalały na jej uruchomienie. Zapewnił, że zadanie to będzie uwzględnione w budżecie miasta na 2004 rok i zrealizowane w kwocie 173.570 zł. Będą czynione działania, aby całą kwotę zaangażować w realizacje Potoku Górnoradlińskiego. Radny Adam Króliczek podziękował za deklarację złożoną przez Pana Prezydenta J. Zemło. Radna Wiesława Kiermaszek-Lamla poinformowała, że otrzymała odpowiedź od Prezydenta Miasta na interpelację z dnia 24.11.03 r. w sprawie realizacji inwestycji dot. kanalizacji sanitarnej w dzielnicy Kokoszyce, etap III. Z tej odpowiedzi wynika, że będą problemy z realizacją tego zadania z uwagi na sytuację finansową miasta. Podkreśliła, że na to zadanie zostały przyznane środki z NFOŚiGW i WFOŚiGW. Zwróciła uwagę na fakt wydatkowania środków z budżetu miasta na to zadanie, które dotyczyły przygotowania tej inwestycji. W związku z powyższym poprosiła, aby wziąć pod uwagę konieczność kontynuacji tego zadania podczas prac nad przyszłorocznym projektem budżetu. Poinformowała, że niepokojący jest fakt niezakończenia etapu II tego zadania, zaplanowanego na rok 2003. Ponadto zwróciła się z prośbą o sprawdzenie i interwencję u wykonawcy robót w rejonie parku i cmentarza z powodu unoszącego się tam fetoru. Pan Jan Grabowiecki Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej zapytał: -
Czym kierowano się przy opracowaniu projektu zestawienia przychodów i wydatków Gminnego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na 2004, czy obejmuje on wszystkie podmioty gospodarcze i osoby fizyczne z terenu miasta? -
Czy będzie przygotowany projekt uchwały dot. zwolnienia z podatku od nieruchomości inwestorów, tworzących nowe miejsca pracy, o czym była mowa przy podejmowaniu uchwał o podatkach na 2004 rok? Mówiący stwierdził, że jeżeli nie będzie takiej inicjatywy ze strony Prezydenta Miasta, to osobiście podejmie działania, mające na celu przygotowanie takiego projektu uchwały. Prezydent Miasta udzielił odpowiedzi na pytania Pana radnego J. Grabowieckiego w punkcie Wolne głosy i wnioski. Ad 3. Wystąpienie Komendanta Powiatowego Policji w Wodzisławiu Śl. Pana Zbigniewa Głowackiego na temat działalności Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śl. Referujący posłużył się danymi, usystematyzowanymi w układzie tabelarycznym, dot. oceny zagrożenia przestępczością na terenie podległym Komendzie Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śląskim za okres 11 miesięcy 2003 roku, w porównaniu do analogicznego okresu w roku 2002 oraz stanu zagrożenia przestępczością kryminalną, które ze szczególną uwagą zostały skomentowane przez referującego. Tabele stanowią załączniki do protokołu. Pan Komendant zwrócił uwagę na trzy ważne sprawy, które zostały z powodzeniem zakończone przez Policję: - Rozbito zarząd gangu dealerów narkotyków,
- Wyłoniono sprawcę potrącenia Policjanta,
- Wyłoniono sprawców zabójstwa taksówkarza, które miało miejsce w okresie świątecznym.
Mówiący podkreślił, iż martwi go fakt, że Policja nie dorównuje przestępcom pod względem wyposażenia. W związku z tym Pan Komendant zwrócił się do Rady o pomoc finansową dla Policji. Podkreślił, że pomysł rozdzielenia Policji na dwie siedziby nie sprawdził się, bo podwaja koszty, wydłuża obieg dokumentacji. Koszty utrzymania budynku na Osiedlu 1 Maja wynoszą miesięcznie ok. 10 tys. zł i gdyby te środki przeznaczyć na remont budynku na Jedłowniku, to byłaby to wzorcowa jednostka. Ponadto w ramach Komendy funkcjonuje 1 centrala telefoniczna, która nie zdoła obsłużyć obu siedzib. Pan Komendant przyznał, że chciałby nowej siedziby dla Policji i liczy na pomoc Rady w rozwiązaniu tego problemu. Sukcesy Policji są wynikiem zaangażowania kadry, więc jest dumny, że może pracować z tak dobrze wykwalifikowaną, fachową kadrą. Mówiący przedstawił swoich zastępców: - Pana Dariusza Ostrowskiego, nadzorującego pracę służb prewencyjnych, mundurowych,
- Pana Mirosława Pietyrę, nadzorujący pracę służb w zakresie spraw kryminalnych.
Pan Komendant zwrócił się z prośbą do Rady o wsparcie finansowe Policji, ponieważ jest wiele spraw do zrobienia – wskazał na zły stan techniczny budynku przy ul. Kokoszyckiej, który zajmuje Policja (brudny, zdewastowany). Ważniejszą kwestią dla niego jest troska o pracę policjantów, pracujących w tym budynku, niż komfort jego pracy na Oś. 1 Maja. Dlatego dąży do tego, aby Policja opuściła siedzibę na Osiedlu 1 Maja. Na zakończenie wystąpienia Pan Komendant stwierdził, że oczekuje na pytania ze strony zebranych. Radny Marian Balcer powiedział, że osobiście starał się o utworzenie choćby punktu przyjęć dzielnicowych w dzielnicy Wilchwy od roku 1996. Zaś w roku 2000 wystąpił do Spółki Restrukturyzacji Kopalń, aby zagospodarować część budynków po kopalni na rzecz Policji lub filii szkoły wyższej. Stwierdził, że budynek, w którym mieściła się stacja ratownictwa jest w dobrym stanie. Mówiący zwrócił się z prośbą do Pana Komendanta, aby Policja nie opuszczała swojej siedziby ani na Wilchwach ani na Jedłowniku i o pozostawienie tam choćby punktu dzielnicowych. Radna Zofia Wistuba zapytała Pana Komendanta, jak zamierza zorganizować pracę Policji w budynku przy ul. Wałowej, o który zabiega? (Kaseta I, str. 2) Radny Henryk Łydek zapytał, jaki jest zakres działania dzielnicowych? Stwierdził, że mieszkańcy nie znają policjanta dzielnicowego ze swojego rejonu, więc poprosił, aby od nowego roku policjanci dzielnicowy byli na swoich posterunkach i na ulicach. Pan Komendant Z. Głowacki odpowiedział: -
W rozmowie z Panem Komendantem Wistuba dowiedział się, że w założeniach strategicznych miasta było utworzenie Komendy Powiatowej Policji i Komisariatu Policji, czyli dwóch niezależnych instytucji. W tym przypadku nastąpiło rozcięcie organizmu, czyli ta sama struktura została podzielona na dwie części. Gdyby podjąć decyzję o utworzeniu komisariatu policji, trzeba by było obniżyć pensje pracownikom Policji. Podstawowym argumentem za zmianą siedziby Komendy jest jej przeniesienie do centrum miasta, obniżenie kosztów funkcjonowania. Wyjaśnił, że zabiega o budynek po Prokuraturze, ponieważ spełnia on wymogi siedziby Policji tzn. są tam kraty, instalacja informatyczna. Natomiast budynek na Oś. 1 Maja jest tylko skorupą, ładnie wyglądającą na zewnątrz. Wystąpił do Komendy Wojewódzkiej Policji, podając koszty, które należałoby ponieść z tytułu dostosowania instalacji elektrycznej do obecnych wymagań. Lokalizacja wielu biur narusza przepisy. Teoretycznie Komendę dałoby się zorganizować w jednym budynku. Prokuratura zwróciła się do Komendy z wnioskiem o zagospodarowanie budynku po sobie. Podkreślił, że będzie robił wszystko, aby zmniejszyć koszty funkcjonowania Policji i ułatwić pracę policjantom. Radna Zofia Wistuba, w związku z wypowiedzią Pana Komendanta na temat instalacji elektrycznej w budynku na Oś. 1 Maja, zapytała, w jakim jest stanie instalacja elektryczna w budynku na Jedłowniku, czy ona nadaje się do użytku i czy nie grozi wybuchem pożaru? Ponadto zapytała, gdzie w budynku na Jedłowniku będzie się mieściła kancelaria tajna, który jest zagrzybiony od piwnic? Pan Dariusz Ostrowski odpowiedział, że na pewno lepiej jest remontować jeden budynek niż dwa. Wiadomym jest, w jakim stanie znajduje się budynek na Jedłowniku, tu także trzeba będzie remontować instalacje wewnętrzne jak w budynku na Os. 1 Maja (kanalizacyjna, elektryczna). Ponadto chęć zmiany siedziby Policji wynika z oddalenia jej od centrum miasta. Ograniczona jest dostępność Komendy dla mieszkańców z powodu dojazdu środkami komunikacji miejskiej. W kwestii komisariatu Policji wyjaśnił, że nikt nie wyrazi zgody na utworzenie większej liczby stanowisk kierowniczych, co jest konieczne przy utworzeniu komisariatu. Zaś struktury Komendy Powiatowej nie da się zlikwidować, bo jest obowiązująca w całej Polsce. Wyraził przekonanie, że problem Policji może być rozwiązany przy poparciu Rady. Radny Marian Balcer poinformował, że w pobliżu obecnej siedziby Komendy na Oś. 1 Maja znajduje się nowoczesny obiekt laboratorium. Podczas rozmów na temat utworzenia Komendy na tym osiedlu nikt nie mówił o potrzebnych pracach dla jego prawidłowego funkcjonowania. Jeżeli Policja opuści zajmowany budynek na Oś. 1 Maja, to niedługo będzie on w gorszym stanie niż obecny plac drzewa. Pan Mirosław Pietyra Zastępca Komendanta podkreślił, że miasto Wodzisław Śl. liczy ok. 50 tys. mieszkańców, a na Osiedle 1 Maja kursuje autobus jednej linii. Zaś w pobliżu obecnej siedziby Policji na Jedłowniku przecinają się linie autobusowe z różnych miast z terenu Powiatu. Możliwości dojazdu są lepsze. W kwestii komisariatu mówiący stwierdził, że utworzenie kolejnego komisariatu spowoduje, że o kolejne 5 osób zatrudnionych w Policji będzie mniej na ulicach, bo będą dyżurować w komisariacie. Kolejny argument: Policyjna Izba Zatrzymań znajduje się w budynku na Jedłowniku. Jeżeli przeniesiemy służby wykonawcze na Oś. 1 Maja trzeba będzie utworzyć nowe areszty. Chodzi o to, że zarówno Policjant musi mieć warunki do pracy jak i obywatel, który do niego przychodzi. Należałoby podjąć decyzję, czy remontować jeden budynek, czy przejąć budynek po Prokuraturze, który jest w bardzo dobrym stanie technicznym. Wszystkie instytucje takie jak: Starostwo, Urząd Miasta, Prokuratura, Urząd Skarbowy, banki i Policja znajdowałyby się w jednym centralnym miejscu miasta. Pan Leonard Kolorz stwierdził, że jest potrzeba, aby komisariatów policji było więcej. Dlaczego nie widać policjantów na ulicach? Zapytał, czy w gestii miasta jest obsługa Policji, bo wydaje się, że powinna podlegać Powiatowi? Pan Zbigniew Głowacki powiedział, że nie chce sprawić miastu kłopotu w związku z propozycją zmiany siedziby Policji. Jeżeli sprawa okaże się nie do załatwienia, to pozostanie stan taki jaki jest (“to propozycja umrze śmiercią naturalną”). Podkreślił, że wzrosły koszty utrzymania i skomplikowała się sytuacja. Powiedział, że bez pomocy finansowej miasta nie da sobie rady. Komendzie Powiatowej podlegają 4 komisariaty, natomiast struktura, gdzie pracuje 5 policjantów, jest posterunkiem. Istniejące komisariaty sprawdzają się. Pan Jan Grabowiecki stwierdził, że za strukturę organizacyjną Komendy i jej funkcjonowanie odpowiada jej Komendant. Z wypowiedzi Pana Komendanta zrozumiał, że ma on swoją wizję komendy powiatowej, w czym wspierają go jego zastępcy. Dlatego mówiący zaapelował do zebranych, aby pozwolono Panu Komendatowi zrealizować tą wizję. Mamy swoje uwagi i dobrze, że Pan Komendant je przyjął. Odnośnie budynku przy ul. Wałowej powiedział, że zgodnie z uchwałą budynek ten mógłby być oddany Policji w dzierżawę. Poprosił, aby nie narzucać różnym instytucjom, działającym na terenie miasta, struktury organizacyjnej. Mówiący podziękował Panu Komendantowi i wszystkim funkcjonariuszom policji za dobrą współpracę pomiędzy SM “ROW” a Policją. Potwierdził, że jest kontakt mieszkańców z policjantem dzielnicowym, funkcjonuje to dobrze, więc prosi, aby tego nie popsuć. Zdaje sobie sprawę, że funkcjonuje to w miarę możliwości kadrowych i finansowych. Poprosił Pana Komendanta, aby słowa podziękowań przekazał podległym funkcjonariuszom. Pan radny J. Grabowiecki zwrócił się z prośbą do pana Komendanta, aby prośby kierowane do Rady lub Prezydenta Miasta skonkretyzował na piśmie. Potem zostaną rozważone w miarę możliwości przez Komisje Rady. Do dyskusji w tej sprawie można by włączyć także przedstawicieli Rad Dzielnic. Zaproponował, aby Rada przyjęła zaproponowany przez niego tok postępowania. Pan Komendant Z. Głowacki podziękował Panu J. Grabowieckiemu za wystąpienie. Wyraził chęć spotkania się i porozmawiania z komisją, zajmującą się bezpieczeństwem, a potem zostaną określone potrzeby Komendy Policji. W przyszłym roku, kiedy zostanie podsumowany cały rok 2003, będzie mógł porozmawiać o bezpieczeństwie w naszym mieście. Odnośnie dzielnicowych powiedział, że tutaj nie chodzi o to, żeby policjant był widoczny na drodze, ale zjawiał się wtedy, kiedy jest potrzebny. Tworząc punkty przyjęć dzielnicowych, miał na uwadze, aby byli bliżej samorządów lokalnych i Rad Dzielnic. Podkreślił, że dzielnicowy nie jest po to, aby siedzieć za biurkiem, ale przyznaje, że jest to praca obciążona administracyjnie. Przewodniczący Rady Miejskiej wyraził przekonanie, że Przewodnicząca Komisji Prawa zaprosi Pana Komendanta na posiedzenie tejże Komisji w styczniu 2004 r. Radna Wiesława Kiermaszek-Lamla stwierdziła, że od pewnego czasu nie zauważa się współpracy Policji z Radami Dzielnic. Natomiast Rady Dzielnic posiadają informacje o najbardziej zagrożonych przestępczością miejscach w danych dzielnicach. Zwróciła się z prośbą do Pana Komendanta, aby Policja miała na uwadze szczególnie rejony, gdzie odbywają się dyskoteki i aby odnowić kontakty Policji z Radami Dzielnic. Pan Komendant Z. Głowacki stwierdził, że uczestniczy bądź osobiście bądź deleguje swoich zastępców na każde posiedzenie Rady Dzielnicy, na które jest zapraszany. Wszystkie problemy są wówczas omawiane bezpośrednio ze społeczeństwem. Mówiący podkreślił, że nie lekceważy Rad Dzielnicy, tylko uważa je za swoich sojuszników oraz że nie widzi przeszkód co do jego uczestnictwa w posiedzeniach Rad Dzielnic oraz zorganizowania siedziby funkcjonariusza dzielnicowego przy Radzie Dzielnicy. Przewodniczący Rady Miejskiej podziękował Panu Komendantowi, jednocześnie życząc wiele spokoju i dobrych wyników pracy w nadchodzącym roku. Pan Komendant Z. Głowacki w imieniu wszystkich policjantów złożył zebranym życzenia wytrwałości w swojej pracy samorządowej. Ad 4. Informację na temat stanu służby zdrowia w Wodzisławiu Śląskim złożyli: - Pan Eugeniusz Klapuch Dyrektor Samodzielnego Publicznego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Wodzisławiu Śl.,
- Pan Jan Warło Kierownik Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej “Na Żeromskiego” w Wodzisławiu Śl.,
- Pani Danuta Magiera lekarz stomatolog, reprezentująca Zespół Poradni Specjalistycznych.
Przewodniczący Rady Miejskiej oddał głos gościom, którzy zostali zaproszeni na sesję z uwagi na zaniepokojenie sytuacją dot. służby zdrowia w całym kraju. Pan Dyrektor Eugeniusz Klapuch przedstawił aktualną sytuację dot. SPZOZ w Wodzisławiu Śl.. Mówiący poinformował, że: -
Zespół świadczy usługi w zakresie lecznictwa stacjonarnego, opieki specjalistycznej ambulatoryjnej, pogotowia ratunkowego (od lipca br.), w jego skład wchodzą dwa szpitale, zespół poradni specjalistycznych i pogotowie ratunkowe, -
Od stycznia 2004 r. do dyspozycji mieszkańców Powiatu Wodzisławskiego będzie funkcjonowała karetka reanimacyjna z profesjonalnym sprzętem reanimacyjnym i personelem lekarskim oddziału intensywnej opieki medycznej i dwoma zespołami wypadkowymi, taki kontrakt zostanie zawarty z NFZ, - Prawie 13 tys. pacjentów rocznie leczy się w obu szpitalach,
- Corocznie udziela się ok. 62 tys. porad w ramach przychodni specjalistycznych,
- W bieżącym roku ok. 5,5 tys. razy wyjeżdżało pogotowie na wezwanie w związku z nagłym zachorowaniem,
- W Zespole pracuje 740 pracowników, roczny budżet zakładu wynosi ok. 25 mln zł,
- W obliczu kontraktów na coraz niższym poziomie ZOZ posiada płynność finansową
-
Nadrzędnym celem dyrekcji zakładu jest utrzymanie dostępności pacjentów do usług medycznych, aby nie było ograniczeń w przyjmowaniu pacjentów i aby utrzymać możliwą jakość usług medycznych, -
Nie wypłaca się podwyżek z tzw. “ustawy 203”, ponieważ zakład nie ma środków w budżecie na ten cel, to wypłata jest odkładana. Ustawodawca nie wskazał w ustawie źródła pokrycia tych podwyżek. Podkreślił, że jakość usług jest zachowana tylko dzięki niskim płacom, że środki finansowe idą na bieżące utrzymanie a nie na zasadne podwyżki, -
Środki, które uzyskuje się w ramach kontraktu z NFZ, wystarczają wyłącznie na bieżące funkcjonowanie zakładu. - Potrzeby sprzętowe zakładu ocenia na kwotę 2 mln zł.
-
Każdy dar czy to w postaci środków finansowych czy urządzeń jest ogromnym wsparciem. Takie wsparcie ZOZ uzyskuje od firm, sponsorów. -
Część substancji materialnej zakładu nie spełnia obowiązujących wymogów, przepisów, standardów, co ma podstawowe znaczenie w związku z wejściem Polski do Unii Europejskiej. Najbardziej zagrożone jest działanie oddziału urologicznego, mieszczącego się w starym budynku szpitalnym i aby mógł funkcjonować trzeba go przenieść do szpitala nr 1. Zakład nie ma środków w swoim budżecie na konieczne inwestycje i remonty, dlatego mówiący wyraził zaniepokojenie przyszłością szpitala. Pan Dyrektor stwierdził, że mylną jest informacja podawana przez media jakoby SPZOZ miał świadczyć usługi w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej w związku z niepodpisaniem kontraktów przez niepubliczne zakłady opieki zdrowotnej z NFZ. Podkreślił, że szpital fizycznie nie jest w stanie świadczyć usług w tym zakresie dla mieszkańców całego Powiatu. Na koniec swojego wystąpienia Pan Dyrektor zwrócił się do zebranych z prośbą o wsparcie, jednocześnie dziękując tym, którzy takiego wsparcia już udzielili. Z okazji nowego roku złożył życzenia wszystkim zebranym, prosząc, aby widzieli szpital jako instytucję wspólną dla całego miasta. Radny Jan Grabowiecki zapytał: - Czy prawdziwa jest informacja o likwidacji szpitala przy ul. Wałowej, jeżeli tak, to kiedy to nastąpi?
-
Czy zespół ratownictwa medycznego w Wodzisławiu Śl. zabezpiecza potrzeby naszego miasta? -
Czy przewiduje się zawarcie kontraktu z NFZ na świadczenie usług w zakresie podstawowej opieki medycznej? Poprosił o zawiadomienie Rady Miejskiej, jakie jest ostateczne stanowisko Dyrekcji SPZOZ w tej kwestii. Pan Dyrektor E. Klapuch odpowiedział, że Narodowy Fundusz Zdrowia jest stroną w sprawie kontraktów z NZOZ, natomiast SPZOZ, zgodnie ze statutem, nie wykonuje takiego zadania. Podkreślił, że fizycznie przychodnie nie podlegają SPZOZ. Są zakontraktowane świadczenia ambulatoryjne w szpitalu. Radny J. Grabowiecki zapytał, czy informacje o tym, że szpitale przejmą świadczenia z zakresu podstawowej opieki medycznej, są nieprawdziwe? Zapytał także, czy podana liczba 62 tys. porad specjalistycznych jest dużą liczbą w stosunku do 50 tys. miasta? Pan Dyr. E. Klapuch odpowiedział, że informacje o tym, że szpitale będą świadczyły usługi za NZOZ, są niepoważne. Szpital w Wodzisławiu Śl. nie jest tego w stanie dokonać, nie da się tego dokonać w sposób racjonalny z dnia na dzień. Mówiący odpowiedział na pozostałe pytania Pana radnego J. Grabowieckiego: -
Część porad specjalistycznych podlega SPZOZ, natomiast część stanowi zakłady niepubliczne, liczba 62 tys. porad jest wyższa niż kontrakt z NFZ, w miarę możliwości finansowych wykonuje się więcej tych porad, -
Ustawa o ratownictwie medycznym przewiduje trzy struktury: oddział ratownictwa medycznego (najbliżej położone są w Jastrzębiu Zdr. i Rybniku), centrum powiadomienia ratunkowego (w Wodzisławiu Śl. znajduje się w Komendzie Powiatowej Straży Pożarnej), zespoły wypadkowe i reanimacyjne. Podkreślił, że od nowego roku Wodzisław Śl. będzie miał jedną karetkę reanimacyjną więcej, co na pewno poprawi jakość i dostęp do usług. Źle jest, że nie inwestuje się w izby przyjęć szpitali tylko w oddziały ratunkowe, ponieważ z poważnego wypadku lekarz będzie chciał dojechać jak najszybciej na izbę przyjęć w szpitalu, -
Oddział urologii znajduje się w szpitalu przy ul. Wałowej. Budynek ten nie ma windy, sala operacyjna została wykonana przed wojną i nie spełnia żadnych wymagań, nie ma zakładu radiologii. Te sprawy i wiele innych powodują, że, z powodu niedostosowania tego budynku do wielu wymogów, szpital ten zostanie zamknięty. Poinformował, że został zawarty kontrakt w zakresie urologii na rok 2004. Są koncepcje, które dotyczą przeniesienia tego oddziału do szpitala nr 1. Każda adaptacja wymaga nakładów finansowych. Media podają informacje o tym, że samorządy czy Ministerstwo mają środki na dofinansowanie szpitala, natomiast szpital w Wodzisławiu Śl. nie otrzymuje prawie żadnych środków z zewnątrz. Wszystkie inwestycje pokrywane są z własnego budżetu. Obliczono, że koszt realizacji jednej z koncepcji przeniesienia wyniósłby ok. 1 mln zł. Wyraził przypuszczenia, że z dniem wejścia Polski do Unii Europejskiej wymagania wobec szpitala będą bardzo szybko egzekwowane. Dlatego w ciągu najbliższych dwóch lat oddział urologiczny musi być przeniesiony do nowego budynku, bo inaczej zostanie zlikwidowany. Radny J. Grabowiecki zapytał, co się stanie z pozostałymi oddziałami w starym szpitalu? Pan E. Klapuch poinformował, że w starym budynku szpitala przy ul. Wałowej oprócz oddziału urologii mieści się oddział dermatologii, którego lokalizacja w innych budynkach jest o wiele prostsza niż w pierwszym przypadku. Dodał, że pozostanie sąsiedni budynek szpitalny, w którym znajduje się oddział internistyczny. Radna Wiesława Kiermaszek-Lamla, zaniepokojona brakiem kontraktów z NZOZ, poinformowała, że Rada Miejska, zaniepokojona sytuacją służby zdrowia i brakiem kontraktów z NFZ, podjęła uchwałę, kierując ją do odpowiednich władz. Natomiast do Pana Dyrektora mówiąca zwróciła się z prośbą, aby w okresie przejściowym, do czasu podpisania kontraktów przez zakłady z NFZ, objąć opieką przez szpital nie tylko te drastyczne przypadki takie jak zawał serca, wypadek, ale inne, zagrażające życiu pacjentów. Pani radna poinformowała o zdarzeniu, którego doświadczyła w ubiegłym roku, kiedy to z izby przyjęć szpitala przesłano pacjenta do przynależnej przychodni, nie udzielając mu pomocy. Pan E. Klapuch zapewnił wszystkich zebranych, że izba przyjęć szpitala będzie otwarta i nie będzie odmowy wobec żadnego przypadku w sytuacji zagrożenia życia. Pan Henryk Kubica Przewodniczący Zarządu Dzielnicy Zawada zapytał, co mają robić pacjenci, którzy mieli umówione wizyty u lekarza w styczniu 2004 roku? Radny Aleksander Żabicki zapytał, jak przedstawia się sprawa utrzymania świadczeń medycznych w zakresie nocnej pomocy wyjazdowej i na jakich warunkach będzie funkcjonowało pogotowie ratunkowe? Pan E. Klapuch odpowiedział, że zawarto kontrakt na 2 zespoły wypadkowe i 1 zespół reanimacyjny. Na pierwszej zmianie będzie pracował zespół wypadkowy i karetka reanimacyjna a w nocy są 2 zespoły wypadkowe i karetka reanimacyjna (jest więcej o karetkę reanimacyjną). Usługi związane z dowozem krwi czy pacjentów do innych szpitali są zabezpieczone przez inne samochody niż karetki wypadkowe. Radny Marian Balcer powiedział, że nie tak dawno dążono do utworzenia poradni na Wilchwach. Tymczasem dowiedział się, że przychodnia została zamknięta do 5 stycznia 2004 r., bo kontrakt nie jest podpisany. Podobno NFZ chce przekazać pogotowiu ratunkowemu 50 groszy na jednego mieszkańca, a Wodzisław Śl. żąda 80 groszy. Pan Kierownik przychodni na Wilchwach oświadczył mu, że będzie przyjmował pacjentów za darmo do 7 stycznia 2004 r. Przewodniczący Rady Miejskiej poinformował, że posiada kserokopię pisma, podpisanego przez 20 kierowników przychodni z terenu całego Powiatu Wodzisławskiego, skierowane do Pana Marka Piekarskiego Dyrektora Śląskiego Oddziału NFZ. Radny Henryk Łydek zwrócił się z prośbą, aby nie likwidować starego szpitala przy ul. Wałowej, aby mieszkańcy mieli łatwy dostęp do usług medycznych. Zaproponował, aby każda z gmin Powiatu Wodzisławskiego przeznaczyła pewne środki na rzecz szpitala. Zapytał, czy, będąc pacjentem szpitala, będzie musiał płacić za wykonywanie tam badania? Pan Jan Warło Kierownik NZOZ “Na Żeromskiego” w Wodzisławiu Śl. odpowiedział, że ustawa o powszechnym ubezpieczeniu z Narodowego Funduszu Zdrowia nie zakłada dopłat do świadczeń, więc nikt z pacjentów nie będzie zmuszony do dopłat. Powiedział, że kontrakt w 2004 roku ma opłacać jedną podstawową jednostkę chorobową, ale zapewnił, że pozostałe też będą leczone, ponieważ lekarzy przede wszystkim obowiązuje przysięga Hipokratesa a nie prawo stanowione. Wyraził obawy, że sposób kontraktowania i rozliczania kontraktowanych świadczeń doprowadzi do niewydolności finansowej wielu zakładów. Mówiący podkreślił także, że żaden płatnik nie przekazał żadnych środków na zakupienie świadczeń całodobowej pomocy wyjazdowej na terenie Śląska. Nie podpisano na rok 2004 żadnej oferty kontraktowej w tym zakresie. Pan Warło poinformował, że jako reprezentant lekarzy rodzinnych, zrzeszonych w “Porozumieniu Zielonogórskim”, zapewnił, że w dniach 2 i 5 stycznia lekarze przyjdą do pracy. Nie jest w stanie powiedzieć, na jak długo wystarczy środków na działalność poradni. Prezydent Miasta powiedział, że jest w kontakcie z Narodowym Funduszu Zdrowia, zachęcał do zapoznania się w Biurze Rady Miejskiej z kserokopiami pism przesłanych do NFZ. Poinformował, że dzisiaj rozmawiał z Dyrektorem Oddziału NFZ w Katowicach w tej sprawie i do 5 stycznia 2004 r. przedłużono okres składania kontraktów. Zaproponował zebranym, aby kontaktowali się z Biurem Rady Miejskiej lub sekretariatem Urzędu Miasta, co w tej sprawie się dzieje. Radny Aleksander Żabicki zapytał, ilu kierowników przychodni w Wodzisławiu Śl., podpisało kontrakty? Pan Jan Warło odpowiedział, że lecznictwo otwarte jest zrzeszone w tzw. “Porozumieniu Zielonogórskim”, obejmuje ono 8 województw w Polsce. 23 poradnie rodzinne z terenu Powiatu Wodzisławskiego, w tym 8 w Wodzisławiu Śl., nie podpisały kontraktu z NFZ. Mówiący wymienił poradnie, które nie przystąpiły do kontraktu. Pokreślił, że 46,5 tys. mieszkańców z terenu Wodzisławia Śl. nie będzie miało zapewnionej opieki, opłaconej przez NFZ. Świadczeniodawcy niepubliczni na terenie Powiatu zatrudniają łącznie ok. 400 osób. Lekarze rodzinni nie tylko leczą chorych, ale także prowadzą taką działalność jak: profilaktykę zdrowotną, bilanse zdrowych osób, grupy dyspanseryjne, skierowania do szpitali czy poradni specjalistycznych, sanatoriów, akty zgonu, wypisywanie recept. Poinformował, że od początku 2003 roku, budżety NZOZ-ów zmiejszono o 20%. (Kaseta II, str. 2) 5,35 zł to stawka miesięczna za podopiecznego zaproponowana dla lekarza, zaś 0,58 zł na miesiąc za podopiecznego (brutto), na położną 0,29 zł. Mówiący poinformował, że dzisiaj, po raz kolejny dojdzie do spotkania lekarzy, zrzeszonych w “Porozumieniu”, którzy wezmą udział w Walnym Zgromadzeniu Związku Pracodawców, wyraził przekonanie, że będzie podtrzymane stanowisko w sprawie nieprzystąpienia do kontraktu. Stwierdził, że przystąpienie do kontraktu spowodowałoby: bankructwo lekarza, okłamywanie NFZ, okłamywanie pacjentów. Pan J. Warło na zakończenie swojego wystąpienia złożył zebranym życzenia zdrowia i przetrwania okresu związanego z zawirowaniami wokół służby zdrowia. Poprosił radnych o wsparcie moralne i medialne o podkreślenie woli lekarzy co do świadczenia usług, woli leczenia pacjentów i tego, iż nie żądza pieniędzy, ale wola godnego świadczenia tych usług nimi powoduje. Radna A. Białek stwierdziła, że reforma służby zdrowia w dużej części jest pewnym nieporozumieniem, ale jest pewna jej część, o której mówiąca stwierdziła, że udała się, a mianowicie chodzi tutaj o niepubliczne zakłady opieki zdrowotnej. Z jej własnych obserwacji wynika, że przez lata funkcjonowania lekarzy rodzinnych reforma szła w dobrym kierunku. Wszystkich ogarnia paniczny strach z powodu manipulowania pacjentami, opinią publiczną, lekarzami, stawiając ich w pozycji strony konfliktu. W imieniu radnych poprosiła o przekazanie wszystkim lekarzom, którzy solidarnie protestują, ryzykując byt własnych rodzin dla dobra wszystkich pacjentów, słów wsparcia i podziękowań. Mówiąca odniosła się do wypowiedzi Pana Dyr. E. Klapucha odnośnie pomocy dla SPZOZ w kwestii przeniesienia oddziału urologicznego do budynku szpitala przy ul. 26 Marca. Zwróciła się z prośbą do pani doktor D. Magiery, aby przekazała Panu dyr. E. Klapuchowi treść wypowiedzi. Zaproponowała, aby patronat nad tą sprawą przejął Powiat Wodzisławski, radni Wodzisławia Śl. na pewno włączą się do tej sprawy. Wyraziła przekonanie, że gdyby Powiat zainicjował taką akcję, to będzie ona możliwa do zrealizowania etapami poprzez włączenie się finansowe wszystkich gmin Powiatu w zależności od liczby potencjalnych pacjentów. Pani doktor stomatolog Danuta Magiera poinformowała, że na 31 gabinetów stomatologicznych, które dotychczas miały podpisane kontrakty, na dzień dzisiejszy kontrakt podpisały tylko 3 gabinety, które przejmują całość opieki stomatologicznej w mieście. Nie ma żadnych przesłanek na temat dalszych negocjacji ze stomatologami. Dodała, że od połowy grudnia br. część gabinetów stomatologicznych nie funkcjonuje z uwagi na to, że są przekroczone kontrakty. Powiedziała, że w ciągu 5 lat współpracy z Kasą Chorych a teraz NFZ odnosi wrażenie, że większość kosztów leczenia przerzuca się na pacjenta. Wytyczne Ministra Zdrowia dla poradni ortodontycznych na rok 2004 mówią o tym, że leczenie bezpłatne przysługuje do 13 roku życia, aparaty ortodontyczne przysługują do 12 r.ż., tj. będzie wykonywanych 8 aparatów na miesiąc. W roku ubiegłym obniżono kontrakty dla stomatologów o 20%, w tym roku o kolejne 15%. Przewodniczący Rady Miejskiej podziękował gościom za przyjęcie zaproszenia i złożone wyjaśnienia, życzył jak najszybszego załatwienia spraw, które nurtują ich jako lekarzy a także pacjentów. Przewodniczący Rady Miejskiej ogłosił przerwę w obradach sesji, podczas której w Biurze Rady Miejskiej odbyło się posiedzenie Komisji Oświaty, Kultury, Sportu i Rekreacji. Ad 5. Podjęcie uchwał. Przewodniczący Rady Miejskiej zaproponował, aby w pierwszej kolejności rozpatrzyć projekty uchwał wprowadzone dodatkowo do porządku obrad z uwagi na udział referującego te projekty w innym spotkaniu. Pan Michał Sobala (referujący) poinformował, że niżej wymienione projekty uchwał zostały wprowadzone do porządku obrad sesji z związku z ogłoszeniem w dniu 18 grudnia br. przez Marszałka Województwa Śląskiego Programu Łagodzenia w Regionie Śląskim Skutków Restrukturyzacji Zatrudnienia w Górnictwie Węgla Kamiennego. W ramach tego Programu na Województwo Śląskie przeznaczono kwotę 74,8 mln zł na dotacje inwestycyjne dla gmin i powiatów. Termin składania tych wniosków mija 9 stycznia 2004 r. Odnośnie projektu uchwały dot. budowy kolektora mówiący poinformował, że wkład miasta wyniósłby 6.490.740 zł a staramy się o dotację w wysokości 2 mln zł, zaś w przypadku inwestycji dot. budowy drogi wkład własny wyniósłby 482.063 zł. W obu przypadkach staramy się o dotację w wysokości 2 mln zł. Przewodniczący Rady Miejskiej zapytał, czy zebrani mają pytania do projektów uchwał. Nie było żadnych pytań, więc przystąpiono do głosowania. -
Projekt uchwały w sprawie ustalenia kierunków działania Prezydenta Miasta w sprawie przystąpienia do realizacji projektu pt.: “Budowa kolektora ściekowego od komory połączeniowej k 188 do ul. Radlińskiej w Wodzisławiu Śl. w ramach Programu Łagodzenia w Regionie Śląskim Skutków Restrukturyzacji Zatrudnienia w Górnictwie Węgla Kamiennego. Rada jednogłośnie podjęła uchwałę Nr XVI/143/03 w sprawie jak wyżej (ilość głosów: za – 18). -
Projekt uchwały w sprawie ustalenia kierunków działania Prezydenta Miasta w sprawie przystąpienia do realizacji projektu pt.: “Budowa drogi łączącej ul. Bolesława Chrobrego z ulicą Głożyńską w Wodzisławiu Śl.” w ramach Programu Łagodzenia w Regionie Śląskim Skutków Restrukturyzacji Zatrudnienia w Górnictwie Węgla Kamiennego. Rada jednogłośnie podjęła uchwałę Nr XVI/144/03 w sprawie jak wyżej. - Projekt uchwały w sprawie zmian budżetu miasta Wodzisławia Śl. na 2003 rok zreferował Pan Tadeusz Bednorz Skarbnik Miasta.
Referujący poinformował o zmianach, jakie zaszły od czasu przedstawienia projektu uchwały na Komisji Budżetu: - Przeniesienie kwoty 7.817 zł z Działu Ekologia do Dz. 900 – zakup usług remontowych ,
- Przeniesienie kwoty 286 zł z Działu 750 do Działu 900,
- Na wniosek Rady Dzielnicy Kokoszyce przeniesienie kwoty 1.726 zł z Dz. 900 do Dz. 600 z przeznaczeniem na naprawę odcinka ulicy Dołki,
- Na wniosek Rady Dzielnicy Zawada przeniesienie kwoty 500 zł z Działu 750 do Działu 900 na dokończenie wycinki i pielęgnację drzew koło kościoła,
-
Na wniosek Wydziału Geodezji i Gospodarki Nieruchomościami przeniesienie zaoszczędzonej kwoty 6.100 zł z Dz. 700 do Dz. 750, -
Zmian załącznika nr 12 “wydatki w latach 2003 – 2005 związane z wieloletnimi programami inwestycyjnymi” w związku z tym, że zadanie prowadzone przez ZGMiR dot. zabudowy 2 pompy ciepła, z powodów technicznych nie zostanie zakończone w roku bieżącym i zostanie przesunięte na rok 2004. Aby uniknąć problemów z wykorzystaniem tych środków w roku następnym należy zmienić zapis w załączniku 12, że zakończenie tej inwestycji przypadnie na rok 2004. Przewodniczący Komisji poinformował, że ww. projekt uchwały uzyskał pozytywną opinię Komisji Budżetu. Pytania do referującego: Radny Jan Grabowiecki zapytał, kiedy będą realizowane zadania, w związku z którymi dokonuje się dzisiaj przeniesień w budżecie miasta? Skarbnik Miasta odpowiedział, że jest możliwość realizacji tych zadań jeszcze w roku 2003 lub na przełomie roku 2003 i 2004. Radny Jan Grabowiecki zapytał, czy to oznacza, że porozumienie z dnia 16.10.2000 r. pomiędzy Województwem Śląskim a Miastem dopiero będzie realizowane? Skarbnik Miasta odpowiedział, że to porozumienie zostało zrealizowane, ale dopiero po przeniesieniu środków, te środki będą wykorzystane. Radny Jan Grabowiecki zauważył, że Pan Skarbnik najpierw powiedział, że zadania te będą realizowane a teraz powiedział, że jest zrealizowane, a to jest zasadnicza różnica. Czy to oznacza, że przyjęto następujący tryb: najpierw realizuje się zadania a potem robi się przeniesienia w budżecie. Zapytał, czy jest to zgodne z procedurą realizacji budżetu miasta? Skarbnik Miasta zapytał przedmówcę, o jakie pozycje w budżecie miasta Pan radny pytał? Radny Jan Grabowiecki odpowiedział, że chodzi o “porozumienie”, odnośnie którego Pan Skarbnik powiedział, że jest zrealizowane a potem powiedział, że będzie zrealizowane. Mówiący podkreślił, że pytał o wszystkie przeniesienia w budżecie miasta. Skarbnik Miasta stwierdził, że sądził, iż Panu radnemu chodzi o przeniesienia, które mają być dodatkowo wprowadzone do projektu uchwały. Podkreślił, że wszystkie przeniesienia, ujęte w projekcie uchwały, są w trakcie realizacji lub zakończona jest ich realizacja. W związku z powyższym Radny Jan Grabowiecki ponowił pytanie, czy teraz będzie to praktyką, że najpierw będzie następowała realizacja inwestycji a potem będziemy ją wprowadzać do budżetu? Skarbnik Miasta odpowiedział, że zadania wspólne z innymi jednostkami (Powiat, Województwo) realizuje się zgodnie z porozumieniem. Nie czeka się, aż wpłyną środki od tych jednostek, czy są dokonywane przeniesienia, tylko to zadanie jest realizowane. Co innego oznacza realizacja danego zadania, a co innego przekazanie środków. Radny Jan Grabowiecki zapytał, co się stanie w przypadku, gdy Rada Miejska nie wyrazi zgody na przeniesienia, z jakich wówczas środków byłyby uregulowane te należności? Skarbnik Miasta wyjaśnił, że to nie jest przesunięcie środków, tylko przyjmujemy je jako zwiększenie dochodów a po stronie wydatków jako zwiększenie wydatków. Mówiący zapytał Pana radnego, o które kwoty mu chodzi? Pan radny J. Grabowiecki odpowiedział, że chodzi mu o całość projektu uchwały. Zapytał, czy zwyczajem będzie, że najpierw będą realizowane pewne przedsięwzięcia a potem będziemy je wprowadzali do budżetu miasta? Skarbnik Miasta zapewnił, że tak nie jest i tak nie będzie. Porozumienie wiąże dwie strony. Innych pytań nie było. Przewodniczący Rady Miejskiej zarządził przegłosowanie projektu uchwały. W związku z tym, że nie zgadzała się liczba głosujących radnych z liczbą radnych obecnych na sali obrad powtórzono głosowanie, w wyniku czego Rada podjęła uchwałę Nr XVI/145/03 w sprawie zmian budżetu miasta Wodzisławia Śl. na 2003 rok (ilość głosów: za – 18, przeciw – 0, wstrzymujących się – 2). -
Projekt uchwały w sprawie upoważnienia Prezydenta Miasta Wodzisławia Śl. do zaciągnięcia kredytów i pożyczek na pokrycie występującego w ciągu roku niedoboru budżetowego w 2004 roku zreferował Pan Tadeusz Bednorz. Referujący przedstawił projekt uchwały wraz z dołączonym uzasadnieniem. Mówiący poinformował, że z chwilą podjęcia uchwały w sprawie budżetu miasta na rok 2004 zapis o upoważnieniu Prezydenta Miasta do zaciągania kredytów i pożyczek na daną kwotę znajdzie się w uchwale budżetowej, a uchwała, która zostałaby dzisiaj podjęta, przestanie obowiązywać. Podkreślił, że uzasadnieniem upoważnienia Prezydenta Miasta do kwoty 8 mln zł daje możliwość zaciągnięcia kredytu w rachunku bieżącym od stycznia 2004 r. do czasu uchwalenia budżetu. Kredyt w rachunku bieżącym jest kredytem tańszym. Kwota 8 mln zł jest kwotą maksymalną i nie musi być w tej wielkości zaciągnięty kredyt. Jej wysokość wynika z konieczności realizacji w roku przyszłym inwestycji i kwoty planowanych przychodów w roku przyszłym. Radny Jan Grabowiecki powiedział, że tematy dot. zaciągania kredytów są dla niego bolesne, tym bardziej, że kwota przeznaczona na ich spłatę w przyszłym budżecie będzie spora. Rozumie, że projekt budżetu na 2004 zakłada pewien deficyt budżetowy, a już planuje się zaciągnięcie w związku z tym kredytu. Zapytał, czy stan konta budżetu miasta jest taki, że kredyt w wysokości 8 mln zł jest bezwzględnie wymagany? Skarbnik Miasta odpowiedział, że nie. W związku z odpowiedzią Pana Skarbnika radny Jan Grabowiecki zapytał, czemu ma służyć ta uchwała? Skarbnik Miasta odpowiedział, że uchwała ta miałaby dać możliwość zaciągnięcia takiego kredytu, jeżeli zajdzie taka konieczność. Radny Jan Grabowiecki zapytał, kiedy będzie potrzeba realizacji tej uchwały? Czy kredyt będzie potrzebny w styczniu lub lutym 2004 r.? Skarbnik Miasta odpowiedział, że teoretycznie kredyt ten nie będzie konieczny w styczniu lub lutym, ale dopuszcza taką możliwość. Radny Jan Grabowiecki zapytał, dlaczego projektu uchwały nie można podjąć wraz z projektem budżetu miasta na 2004 r.? Skarbnik Miasta odpowiedział, że w projekcie budżetu na 2004 ten zapis jest powtórzony, więc będzie zawierał takie zobowiązanie. Podkreślił, że ta uchwała jest podejmowana na okres stycznia 2004, do czasu uchwalenia budżetu miasta. Radny Jan Grabowiecki stwierdził, że zrozumiał, iż kredyt, dotyczący tylko stycznia, jest pewną rezerwą. Jeżeli tak, to, skoro na cały rok proponuje się kwotę kredytu w wysokości 8 mln zł, to na miesiąc styczeń wystarczy 5 mln zł. Stwierdził, że jeżeli po uchwaleniu budżetu miasta zajdzie potrzeba zwiększenia tego kredytu, to wówczas Pan Skarbnik wystąpi o to do Rady. W związku z powyższym mówiący złożył wniosek, aby zredukować kwotę kredytu do wysokości 5 mln zł. Skarbnik Miasta powiedział, że nie będzie przekonywał Rady, że kwota 8 mln zł jest konieczna. Dodał, że w projekcie uchwały budżetowej będzie zapis o upoważnieniu Prezydenta Miasta do zaciągnięcia zobowiązań i wówczas przewiduje dyskusję dot. zobowiązań na cały rok. Być może w styczniu w ogóle nie wystąpi konieczność zaciągnięcia kredytu w rachunku bieżącym. Nie będzie się upierał co do wysokości kwoty kredytu. Radny Stefan Grzybacz podkreślił, że projekt uchwały nie oznacza konieczności zaciągnięcia kredytu, więc nie należy się obawiać, chodzi tutaj o upoważnienie dla Prezydenta Miasta. Dlatego mówiący złożył wniosek, aby przyjąć projekt uchwały, który zaopiniowała Komisja Budżetu. Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że złożono dwa wnioski, spośród których poddał pod głosowanie wniosek Pana radnego J. Grabowieckiego, aby w § 1 projektu uchwały wpisać kwotę 5 mln zł. W wyniku głosowania wniosek przeszedł (ilość głosów: za – 14, przeciw – 6, wstrzymujących się – 1). W związku z tym, że ww. wniosek przeszedł większością głosów “za” odstąpiono od głosowania wniosku Radnego Stefana Grzybacza. Następnie Przewodniczący Rady Miejskiej zarządził głosowanie projektu uchwały z uwzględnieniem wniosku. Uchwała Nr XVI/146/03 w sprawie upoważnienia Prezydenta Miasta Wodzisławia Śl. do zaciągnięcia kredytów i pożyczek na pokrycie występującego w ciągu roku niedoboru budżetowego w 2004 roku została podjęta. Ilość głosów: za – 16 przeciw – 0 wstrzymujących się – 5. -
Projekt uchwały w sprawie określenia zasad podawania do publicznej wiadomości kwot umorzonych zaległości podatkowych zreferował Pan Tadeusz Bednorz. Skarbnik Miasta poinformował, że wnosi projekt uchwały w związku z art. 16 a ustawy o finansach publicznych, która zobowiązuje Radę do podjęcia uchwały dot. publikowania wykazu podatników będących przedsiębiorcami oraz podatników podatku rolnego i leśnego, którym Prezydent Miasta umorzył zaległości podatkowe powyżej 100 zł. Projekt uchwały wraz z wzorem wykazu podatników został przedstawiony Komisji Budżetu, która podjęła wniosek, aby przyjąć dwa załączniki do projektu uchwały stanowiące wykazy podatników tj. z uwagi na interes publiczny – 1, z uwagi na ważny interes strony – 2. Przewodniczący Rady Miejskiej zapytał Pana Skarbnika, czy przychyla się do wniosku Komisji Budżetu? Skarbnik Miasta odpowiedział, że nie przychyla się do wniosku Komisji i nie wnosi autopoprawki do projektu uchwały. Radny Jan Grabowiecki zapytał Przewodniczącą Komisji Budżetu, czym Komisja kierowała się podejmując taki wniosek? Radna Teresa Nagrodzka Przewodnicząca Komisji odpowiedziała, że był to wniosek Pana radnego Serwotki, więc nie wie, czym się kierował. Komisja przyjęła wniosek. Radny Jan Grabowiecki podzielił opinię Skarbnika Miasta na temat wniosku Komisji. Stwierdził, że niezasadne jest rozbijanie tego na dwa wykazy, bo jeżeli umorzenie zaległości podatkowych nastąpiło zarówno z uwagi na interes publiczny jak i ważny interes strony jednocześnie, to należałoby takiego podatnika umieścić w obu wykazach. Poprosił, aby w razie sporządzenia takiego wykazu jeden egzemplarz przekazywać do Biura Rady Miejskiej w celu zapoznania się z nim przez radnych. Prezydent Miasta przychylił się do prośby przedmówcy. Skarbnik Miasta uzasadnił, czym być może kierowała się Komisja Budżetu podejmując wniosek, a mianowicie: Minister Finansów, publikując dane o podatnikach, którym umorzono zaległości stosuje dwa wykazy w zależności na powód umorzenia. Powiedział, że do przyjęcia są obie propozycje, więc osobiście nie przychyla się do którejkolwiek z zaproponowanych. Przewodniczący Rady Miejskiej zarządził głosowanie do wniosku Komisji Budżetu, w wyniku którego wniosek nie przeszedł. Ilość głosów: za – 4 przeciw – 7 wstrzymujących się – 6. A zatem przystąpiono do przegłosowania projektu uchwały. Uchwała Nr XVI/147/03 w sprawie określenia zasad podawania do publicznej wiadomości kwot umorzonych zaległości podatkowych została podjęta. Ilość głosów: za – 16 przeciw – 0 wstrzymujących się – 1. (Kaseta III, str. 1) -
Rada Miejska jednogłośnie podjęła uchwałę Nr XVI/148/03 w sprawie wyrażenia zgody na zawarcie porozumienia z Powiatem Wodzisławskim dotyczącego prowadzenia przez Miasto Wodzisław Śląski Ogniska Pracy Pozaszkolnej Nr 1 w Wodzisławiu Śląskim (ilość głosów: za – 17), który zreferował Pan Ryszard Ciesielski Naczelnik Wydziału Edukacji. Powiedział, że całość kosztów związanych z funkcjonowaniem Ogniska pokrywa dotacja ze Starostwa Powiatowego. -
Rada Miejska jednogłośnie podjęła uchwałę Nr XVI/149/03 w sprawie przekształcenia przedszkoli prowadzonych przez Miasto Wodzisław Śl. z zakładów budżetowych w jednostki budżetowe (ilość głosów: za – 17), który zreferował Pan Wojciech Mitko Dyrektor Miejskiego Zespołu Placówek Oświatowych. Poinformował, że w związku z powyższym częściowo zmienią się zasady księgowania przez MZOPO oraz zamykanie roku budżetowego, ułatwi pracę i obniży koszty poprzez likwidację jednego rachunku bankowego. -
Rada Miejska jednogłośnie podjęła uchwałę Nr XVI/150/03 w sprawie przyjęcia nowego Statutu Miejskiego Zespołu Placówek Oświatowych w Wodzisławiu Śl (ilość głosów: za – 18), który zreferował Pan Wojciech Mitko. Poinformował, że w związku z kontrolą RIO MZOPO będzie funkcjonowało w oparciu o prawo oświatowe a nie budżetowe. -
Rada Miejska jednogłośnie podjęła uchwałę Nr XVI/151/03 w sprawie odstąpienia od sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego terenu górniczego, obejmującego obszar przedstawiony w załączniku graficznym do niniejszej uchwały (ilość głosów: za – 19), który zreferowała Pani Ola Szymczak z Wydziału Architektury i Urbanistyki (wyjaśnienie referującej projekt uchwały stanowi załącznik do protokołu). -
Projekt uchwały w sprawie ustalenia wytycznych dla Prezydenta Miasta Wodzisławia Śl. przy dzierżawie nieruchomości miejskich poprzez ustalenia minimalnych stawek czynszu dzierżawnego za nieruchomości gruntowe stanowiące własność Gminy-Miasta Wodzisławia Śl. zreferował Pan Janusz Nowicki Naczelnik Wydziału Geodezji i Gospodarki Nieruchomościami. Referujący wyjaśnił, że w związku z tym, iż dotychczasowa uchwała o stawkach czynszu jest przestarzała, bo pochodzi od początku samorządności. W tym czasie stawki były waloryzowane, zmieniane, aktualizowane. W związku z zarzutami mieszkańców, że niektóre stawki są za wysokie, zaproponowano obniżenie niektórych z nich. Poinformował, że Komisje Rady, opiniujące ten projekt, podjęły wnioski o podwyższenie stawki w poz. 3 w § 2 “tereny przeznaczone pod garaże wraz z obejściem niezbędnym do prawidłowego funkcjonowania garaży” do wysokości 2 zł za 1 m2 gruntu w stosunku miesięcznym. Mówiący stwierdził, że sprawdził w innych gminach ta stawka wynosi nawet ponad 2 zł. Powiedział, że zarówno on osobiście, ale również Prezydent Miasta przychylają się do wniosku Komisji, więc poprosił, aby uznać to za autopoprawkę. Radny Jan Grabowiecki zapytał, czy są to stawki netto czy brutto? Pan J. Nowicki odpowiedział, że są to stawki netto, minimalne, które mogą być negocjowane w górę. Zwrócono uwagę, że należy wykreślić wyrażenie “za 1 m2”, które w tym zdaniu zostało zastosowane dwukrotnie, co czyni jego brzmienie niegramatycznym. Przystąpiono do przegłosowania projektu uchwały. Uchwała Nr XVI/152/03 w sprawie ustalenia wytycznych dla Prezydenta Miasta Wodzisławia Śl. przy dzierżawie nieruchomości miejskich poprzez ustalenia minimalnych stawek czynszu dzierżawnego za nieruchomości gruntowe stanowiące własność Gminy-Miasta Wodzisławia Śl. wraz z autopoprawką została jednogłośnie podjęta (ilość głosów: za – 20). -
Projekt uchwały w sprawie osiedlenia się w mieście Wodzisławiu Śl. w ramach repatriacji rodziny pochodzenia polskiego zreferowała Pani Jadwiga Widenka Naczelnik Wydziału Spraw Obywatelskich, która poinformowała, że Państwo Lewandowscy starający się o osiedlenie w mieście są emerytami, Rada przyzna im mieszkanie w ramach wynajmu, proponuje się zwolnienie ich z zapłaty kaucji. Wojewoda Śląski przekaże 8.400 zł na przygotowanie mieszkania przez miasto. Uchwała Nr XVI/153/03 w sprawie osiedlenia się w mieście Wodzisławiu Śl. w ramach repatriacji rodziny pochodzenia polskiego została jednogłośnie podjęta (ilość głosów: za – 20). -
Projekt uchwały w sprawie nadania “Regulaminu Straży Miejskiej Wodzisławia Śl.” zreferował Pan Andrzej Wuwer Komendant Straży Miejskiej, który poinformował, że konieczność przyjęcia nowego Regulaminie wynika z pełnienia służby na terenie Gminy Mszana od lipca br. Ponadto wniósł autopoprawkę do § 2 projektu uchwały, w którym powołuje się na błędną uchwałę. Należy wpisać następujący numer uchwały: XIV/170/99. Uchwała Nr XIV/154/03 w sprawie nadania “Regulaminu Straży Miejskiej Wodzisławia Śl.” wraz z autopoprawką została jednogłośnie podjęta (ilość głosów: za – 21). -
Projekt uchwały w sprawie przyznania Prezydentowi Miasta Wodzisławia Śl. Adamowi Krzyżakowi dodatku specjalnego zreferował Przewodniczący Rady Miejskiej. Pan Przewodniczący wyjaśnił, że 19 listopada 2002 r. Rada przyznała Panu Prezydentowi dodatek specjalny w wysokości 1.300 zł na okres 1 roku. W związku z tym, że termin, w którym przysługiwał dodatek upłynął w dniu 19.11.03 r., przedkłada Radzie projekt uchwały o przyznaniu Prezydentowi Miasta dodatku specjalnego w wysokości dotychczasowej 1.300 zł na miesiąc z mocą od 20 listopada br. Uchwała Nr XVI/ 155/03 w sprawie przyznania Prezydentowi Miasta Wodzisławia Śl. Adamowi Krzyżakowi dodatku specjalnego została jednogłośnie podjęta. Wszystkie podjęte uchwały stanowią załączniki do protokołu. Ad 6. Przewodniczący Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej Wodzisławia Śl. Pan Stanisław Stachoń przedstawił: - Protokół Komisji Rewizyjnej z kontroli Wydziału Administracyjno-Gospodarczego Urzędu Miasta.
Pytania dot. protokołu kontrolnego. Radny Aleksander Żabicki stwierdził, że Komisja w swoim protokole stwierdziła, iż wymaga się wpisania do oświadczenia numeru dowodu osobistego i prawa jazdy pracownika korzystającego z pojazdów prywatnych do celów służbowych. Uważa, że wystarczy wpisanie do oświadczenia numeru dowodu rejestracyjnego. Radny Janusz Wyleżych odniósł się do wypowiedzi przedmówcy. Stwierdził, że może się okazać, iż ktoś ma podpisaną umowę na korzystanie z samochodu a posiada prawo jazy kat. A czyli tylko na motor albo nie posiada go w ogóle, albo nie ma samochodu. W związku z czym Komisja Rewizyjna zaproponowała pewne zmiany w zapisie umowy zawieranej pomiędzy Prezydentem Miasta a pracownikiem. Podkreślił, że Komisji chodziło o to, żeby określić w umowie, że dotyczy danego pracownika, który korzysta z własnego samochodu do celów służbowych. - Plan pracy Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej Wodzisławia Śl. na I półrocze 2004 roku.
Przewodniczący Rady Miejskiej zapytał radnych, czy mają inne propozycje do planu pracy Komisji Rewizyjnej. Jednocześnie podkreślił, że jeżeli zajdzie taka potrzeba, to Rada Miejska ma prawo uzupełnić plan pracy Komisji Rewizyjnej. Nikt nie wniósł innych propozycji do planu pracy Komisji Rewizyjnej, więc Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że uznaje go za przyjęty przez Radę. Ad 7. Plan pracy Rady Miejskiej Wodzisławia Śl. na I półrocze 2004 roku przedstawił Pan Wacław Mandrysz Przewodniczący Rady Miejskiej, który zapytał radnych, czy mają wnioski do tego planu? Żadne wnioski nie zostały zgłoszone. Radny Roman Szamatowicz stwierdził, że należałoby przegłosować plan pracy Komisji Rewizyjnej, a nie przyjmować go poprzez aklamację. Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że uwaga przedmówcy jest słuszna, więc poddał pod głosowanie plan pracy Komisji Rewizyjnej, który w wyniku głosowania została jednogłośnie przyjęty (ilość głosów: za – 21). Ad 8. Przyjęcie protokołów z XIV i XV sesji Rady Miejskiej, odbytych w dniach 27.11.03 r. i 10.12.03 r. Radny Janusz Majda zgłosił uwagę do zapisu jego wypowiedzi, umieszczonej na str. 3 w protokole z dnia 10 grudnia br. Stwierdził, że mówił, iż na spotkaniu z mieszkańcami dzielnicy Wilchwy była mowa o tym, że ulica Jastrzębska będzie remontowana od SP Nr 8 do granicy z gminą Mszana, a jest tylko 300 m. W protokole jest napisane, że powiedział, iż na zebraniu była mowa, że ul. Jastrzębska będzie remontowa na odcinku 300 m. Jest przekonany o tym, że była mowa o remoncie ul. Jastrzęskiej na odcinku od SP Nr 8 do granicy z gminą Mszana, a mieszkańcy pytają, dlaczego tylko 300 m. Poprosił, aby poprawić zapis w protokole. Radny Jan Grabowiecki poprosił, aby w protokole z sesji z dnia 27 listopada br. uzupełnić wypowiedź Skarbnika Miasta na str. 19, który udzielił odpowiedzi na jego pytania. Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że uwagi radnych będą naniesione do protokołów. Następnie zarządził przegłosowanie tych protokołów z uwzględnieniem zgłoszonych poprawek: - jednogłośnie przyjęto protokół z sesji z dnia 27.11.03 r.,
- jednogłośnie przyjęto protokół z sesji z dnia 10.12.03 r.
Ad 9. Wolne głosy i wnioski. Radny Janusz Majda powiedział, że nastąpił podział środków dla klubów sportowych na realizację zadań w zakresie kultury fizycznej wśród dzieci i młodzieży. Stwierdził, że w zasadzie ostatnie słowo należy do Prezydenta Miasta, bo to on dzieli te środki. Powiedział, że sprawa podziału środków była przedstawiona na posiedzeniu Komisji Oświaty i stwierdził, że nie zgadza się z przyjętymi propozycjami i chciałby Radzie przedstawić dlaczego. Powiedział, że pytał, jakie kryteria były brane pod uwagę i w zasadzie nie uzyskał odpowiedzi. Stwierdził, że pytał, czy brano pod uwagę ilość zawodników, ilość drużyn czy też inne uwarunkowania. Powiedział, że dowiedział się, ilu zawodników trenuje w poszczególnych klubach, ale nie we wszystkich, więc postanowił policzyć, jak to wychodzi na jednego zawodnika, procentowo do ilości środków, o które dany Klub występował i stwierdził, że: “Odra Wodzisław” - 493 zł na zawodnika czyli 55% w stosunku do tego, o co występował Klub, Międzyszkolny Klub Sportowy - 816 zł czyli 48%, Żeński Klub Koszykarski - 500 zł czyli 22%, Ludowy Klub Kolarski - 666 zł czyli 44%, “Naprzód Zawada” - 562 zł czyli 78%. Powiedział, że średnio wychodzi 50% w stosunku do tego, o co klub występował i około 500 zł średnio licząc na zawodnika. Zapytał, dlaczego akurat klub z jego dzielnicy “Wicher” Wilchwy dostał tylko 14% wnioskowanych środków i 77 zł na zawodnika. Stwierdził, że nie może się z tym zgodzić i nie może być tak, że są równi i równiejsi tym bardziej, że jest to klub na starcie i jest to dzielnica, zgodnie z tym co przedstawił MOPS, gdzie występują największe patologie, m.in. bezrobocie i inne sprawy, które źle wpływają na młodzież. Powiedział, że wydawało się, iż ten klub jest jedyną alternatywą dla tego, co się dzieje w tej dzielnicy, więc uważa, że obowiązkiem Urzędu Miasta jest wparcie dla działań tych ludzi, którzy tam w tej chwili działają. Podkreślił, że działalność tego Klubu jest typową działalnością społeczną, która spotyka się z zarzutami, że jest to zwykła amatorszczyzna. Przyznał, że być może tak jest, ale zajęcia są prowadzone regularnie, pod okiem fachowców, trenerów, którzy mają kwalifikacje, w tym dwoje – to trenerzy II klasy i mogą prowadzić nawet I i II-ligowe kluby. Zapytał, jakie wymogi musiałby spełnić ten Klub, aby został również dowartościowany? Mówiący nie twierdził, że musi to być 500 zł na zawodnika, ale uważa, że 77 zł na zawodnika jest jakimś nieporozumieniem. Stwierdził, że w zeszłym roku sytuacja była podobna, Klub za późno wystąpił o środki i dostał marne, ale udało się związać koniec z końcem i klub funkcjonuje. Pan radny sądzi, że nie chodzi tu o to, by klub się wybił, ale chodzi o zagospodarowanie młodzieży. Stwierdził, że myślał również o porównaniu dzielnic miasta, ale trudno jest porównać takie dzielnice jak Nowe Miasto, Stare Miasto czy Oś. XXX-lecia z dzielnicami peryferyjnymi. Powiedział, że dzielnica Zawada liczy 1,5 tys. mieszkańców i tam przyznaje się środki na sport, a dzielnica Wilchwy 6,5 tys. mieszkańców (Pan Prezydent J. Zemło sprostował dane dot. liczby mieszkańców dzielnicy Zawada, która liczy ponad 2,2 tys. mieszkańców). Mówiący stwierdził, że nie zgadza się na takie postępowanie i domagał się, żeby Rada Miejska podjęła – nie na dzisiejszym posiedzeniu – decyzję, w jaki sposób te środki powinny być rozdysponowywane. Powiedział, że nie są to aż tak wielkie pieniądze i jeżeli ten klub uzyskałby środki na poziomie dotacji innych klubów tj. o 10 czy 9 tys. zł więcej, to jest możliwa działalność klubu, liczącego 4 drużyny. Stwierdził, że może chodzi o to, aby ten klub rozbić w zarodku i by pozbawić możliwości trenowania co najmniej 2 drużyny. Podkreślił, że nie zakłada złośliwości, ale podejrzewa, że nie wszyscy wzięli pod uwagę te argumenty, o których mówił. Zaapelował do Pana Prezydenta, aby wziął pod uwagę to, co powiedział i podjął inną decyzję w tej sprawie. Stwierdził, że może należy zwiększyć środki na rzecz klubów, tak jak zaproponował na Komisji Oświaty Pan Szamatowicz? Powiedział, że są jeszcze inne kluby w przedstawionej tabeli, których nie zna, bo nie podano ilości zawodników, więc nie wie co tam się dzieje. Wystąpił w imieniu jednego klubu działającego na terenie dzielnicy Wilchwy i stwierdza, że Klub ten został poszkodowany i dlatego postanowił o tym powiedzieć na sesji. Pan Adam Krzyżak Prezydent Miasta poinformował, że sprawa, którą poruszył przedmówca, jest w trakcie rozpatrywania i poprosił Pana radnego J. Majdę, aby przekazał mu materiały, którymi dysponuje w tej sprawie. Radny Stefan Grzybacz powiedział, że chciałby się dowiedzieć, jakie środki dzielono, skoro nie ma jeszcze uchwalonego budżetu na rok 2004? Powiedział także, że na sesji w listopadzie nie zabrał głosu przy omawianiu uchwały w sprawie zaciągnięcia kredytów, do której wyrażono pewne wątpliwości, o czym świadczy zapis na str. 6 protokołu. W związku z powyższym, zapytał Panią Wiceprzewodniczącą A. Białek, po odczytaniu jej wypowiedzi z protokołu, na jakich dokumentach Pani radna się opierała twierdząc, że ówczesna tzw. “opozycja” głosowała przeciwko zaciągnięciu tych kredytów czy pożyczek? Powiedział, że po sprawdzeniu zapisów protokołów i uchwał stwierdził, że większością głosów “za” wszystkie te uchwały były przyjmowane. Stwierdził, że w jego ocenie, wypowiedź Pani A. Białek mija się z prawdą i poprosił, aby w przyszłości, nie wypowiadać się w danej sprawie, jeżeli nie pamięta się czegoś dokładnie. (Kaseta III, str. 1) Pani Anna Białek Wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej powiedziała, że nie opierała się na żadnych dokumentach tylko na swojej pamięci a ona zwykle jej nie zawodziła. Mówiąca oświadczyła radnemu Grzybaczowi, że przez 5 lat, gdy Prezydentem Miasta był Pan I. Serwotka, tłumaczyła się rozmaitym mediom z faktu, dlaczegóż to my (Rada Miejska) tak zadłużamy miasto. Wyraziła przekonanie, że nie myliła się i byłaby zdziwiona, gdyby było inaczej. Uchwały budżetowe i uchwały o zaciągnięciu kredytów, nawet tych preferencyjnych, były tak głosowane, że część radnych opozycyjnych opuszczała salę, część wstrzymywała się od głosu i tak to pamięta. Dziwne byłoby, gdyby członkowie tzw. koalicji rządzącej samo sobie głosowali przeciw lub wstrzymywali się od głosu. Radny Stefan Grzybacz podkreślił, że opierał się na dokumentach, na zapisach w protokołach, więc dlatego nie zabierał głosu na sesji w listopadzie, bo być może wtedy źle pamiętał. Jeżeli zapisy w protokołach są takie a nie inne, to uważa, że te protokoły są prawdziwe. Pan Wacław Mandrysz Przewodniczący Rady Miejskiej powiedział, że protokoły z sesji są do wglądu, więc Pani radna A. Białek przygotuje się i powróci do tego tematu na następnej sesji. Pan Jan Zemło Zastępca Prezydenta Miasta powiedział, że w trakcie dyskusji w sprawie zmian budżetu miasta Wodzisławia Śląskiego zadano pytanie, dlaczego kwota 46 tys. zł jest z działu 900 przyjmowana dopiero na dzisiejszej sesji. Stwierdził, że jest to kwota dotacji, którą miasto otrzymało z Województwa Śląskiego, gdyż 20 tys. zł z tej kwoty przeznaczono na ul. Jastrzębską, 16 tys. zł na ul. Pszowską w Kokoszycach i 10 tys. zł na ul. Pszowską w Jedłowniku. Powiedział, że środki te stanowią dotację w wysokości 50 % do tych samych zadań Rad Dzielnic ujętych w budżecie miasta. Stwierdził, że Rada Dzielnicy ujęła swoje środki w wysokości 20 tys. zł na remont ul. Jastrzębskiej i jego decyzją wydatkowanie tych środków wstrzymano do czasu wyrażenia zgody na przekazanie środków przez Zarząd Województwa Śląskiego. Powiedział, że dotacja została przyznana w październiku a porozumienie zostało spisane w taki sposób, że 50 % środków będzie przeznaczało miasto i 50 % Zarząd Województwa Śląskiego. W związku z powyższym, po odbiorze i zgodnie z porozumieniem, wpłynęły do budżetu miasta środki z Województwa Śląskiego i stąd to zwiększenie w budżecie. Radny Aleksander Żabicki zapytał, czy w tym roku Urząd Miasta zorganizuje “Sylwestra” na Rynku?. Pani Grażyna Durczok Naczelnik Wydziału Promocji i Działalności Gospodarczej powiedziała, że, jak co roku na Rynku w Wodzisławiu Śląskim odbędzie się zabawa sylwestrowa od godziny 22,00. Poinformowała, że mini-estrada będzie postawiona w ciągu jednego dnia. Stwierdziła, że będzie muzyka, poczęstunek dla mieszkańców, którzy przyjdą na tę zabawę. Pan Jan Grabowiecki Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej zapytał, czy uzyska odpowiedź na pytania z pierwszej części sesji. Pan Jan Serwotka Zastępca Prezydenta Miasta odpowiedział na pytanie dotyczące przygotowania uchwały w sprawie zwolnienia od podatku od nieruchomości dla przedsiębiorstw na terenie miasta Wodzisławia Śląskiego. Poinformował, że wiele problemów wynikło podczas przygotowywania projektu uchwały. Zaprosił Pana Wiceprzewodniczącego J. Grabowieckiego, który posiada wiedzę w tej kwestii, do prac nad tym projektem uchwały. Mówiący zapewnił, że ów projekt uchwały jest właśnie przygotowywany, po czym zostanie skierowany pod obrady Komisji. Pan Kazimierz Cichy Naczelnik Wydziału Ekologii powiedział, że Gminny Fundusz Ochrony Środowiska funkcjonuje w oparciu o ustawę Prawo ochrony środowiska, która określa kierunki wydatkowania tego funduszu i są to zadania proekologiczne, wspomagające działalność w zakresie ekologii m.in. edukację ekologiczną, monitoring środowiska. Powiedział, że w przyszłym roku szacuje się przychody tego funduszu na 180 tys. zł natomiast główne wydatki tego funduszu to realizowane od wielu lat programy, dotacje do wymiany kotłów tradycyjnych na ekologiczne w budynkach indywidualnych, prywatnych, w budownictwie mieszkaniowym – w przyszłym roku to kwota 40 tys. zł. Powiedział, że inne stałe wydatki funduszu to edukacja ekologiczna (zajęcia pozalekcyjne realizowane w szkołach w zakresie ekologii) - kwota 20 tys. zł, od zeszłego roku realizowany wspólnie z gminami powiatu wodzisławskiego, z inicjatywy Starostwa Powiatowego, program likwidacji azbestu w budynkach prywatnych – kwota 15 tys. zł. Stwierdził, że inne wydatki to m.in. melioracje, ochrona zieleni, pielęgnacja pomników przyrody. Powiedział, że wysokość funduszu nie jest imponująca, od wielu lat kształtuje się na tym poziomie i nie spodziewa się większych wpływów z uwagi na fakt, że np. Kopalnia 1 Maja, która była największym płatnikiem, już nie funkcjonuje i nie będzie odprowadzała opłat z tytułu użytkowania środowiska. Stwierdził, że gminny fundusz ochrony środowiska na rok przyszły będzie przedstawiony w styczniu na komisjach Gospodarki Komunalnej, Zdrowia i Budżetu, więc większość radnych będzie mogła zapoznać się z planowanymi wydatkami i wnieść do tego uwagi. Pan Jan Grabowiecki Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej powiedział, że nie o taką odpowiedź mu chodziło. Zadał pytanie na początku sesji, oczekując naprawdę szczerej odpowiedzi. Stwierdził, że pytał, czym się kierowano przy podejmowaniu takich a nie innych ustaleń jeżeli chodzi o rok 2004. Wie, gdzie są źródła i dokumenty dot. 2002 i 2003 r. i może do nich dotrzeć. Powiedział, że z wypowiedzi Naczelnika wynika, że fundusz ochrony środowiska przeznaczony jest na kształcenie ekologiczne i opinie na temat ekologii wybranych grup społecznych a pozostałe grupy społeczne na temat ekologii nie muszą nic wiedzieć i jest to inna kategoria w tym mieście. Stwierdził, że Pan Naczelnik w swojej wypowiedzi podnosi kwestię, która dowodzi to, że fundusz dotyczy tylko wybranych grup społecznych. Powiedział, że chciałby się dowiedzieć, z jakiego elementu, przepisu, ustawy, strategii, wynika, że tylko wybrane grupy społeczne mają prawo i możliwość korzystania z funduszu ekologicznego jeżeli chodzi o kwestię utylizacji azbestu. Stwierdził, że Pan Naczelnik mówił po raz kolejny i mówi to od 3 lat, iż azbest dotyczy tylko i wyłącznie budynków prywatnych i zapytał, czy budynki nieprywatne z azbestem nie szkodzą i można przy nich chodzić a może nie jest to miasto Wodzisław Śląski? Zapytał, czy może jest jakaś mapa, gdzie jest podział na pewne enklawy, które mają priorytety Wydziału Ekologii i poprosił, by mu ją dostarczyć, żeby na przyszłość nie zadawał głupich pytań. Powiedział, że już 3 lata temu mówiono na temat wdrożenia jakiegokolwiek programu segregacji odpadów i śmieci. Stwierdził, że deklarował już kilka razy, że problem śmieci, odpadów, ich segregacji jest możliwy do załatwienia i na pewno jest potrzeba jego wdrożenia. Stwierdził, że fundusz w tym w ogóle nie uczestniczy i bynajmniej jego instytucja w tym nie uczestniczy, gdyż jest już w III kategorii. Powiedział, że w tej materii nic się nie dzieje a taki program świetnie funkcjonuje w Radlinie, również w budynkach wielorodzinnych. Stwierdził, że nikt tego tematu nie chce podjąć np. już przed świętami w budynku Nr 3 na Oś. Piastów były pełne plastików pojemniki i nikt się tym nie zajmuje. Powiedział, że Pan Naczelnik twierdzi, że będziemy edukować ludzi na temat ekologii, więc zapytał, o kogo chodzi, czy o tych, którzy patrzą na przepełnione pojemniki, obskórne, zardzewiałe czy o tych, którym daje się pieniądze na wykłady, jakąś ulotkę. Stwierdził, że nie wie, czy jest to dobry kierunek. Poprosił Prezydenta Miasta, aby funduszem ochrony środowiska byli objęci wszyscy mieszkańcy, nawet ci mniej równi w tym mieście, nie wspominając o podmiotach gospodarczych, które w tym mieście nie mogą się przebić, szczególnie dobre podmioty. Powiedział, żeby te podmioty szczególnie mogły skorzystać z funduszu, aby do nich wyciągnąć rękę, gdyż wcale się nie dziwi, że mało kto do Wodzisławia zagląda, gdy własne podmioty traktuje się po macoszemu. Stwierdził, że była mowa o programie powiatowym i taki program jest, ale dotyczy on tylko wybranych zagadnień sobie tylko wiadomych, natomiast pozostałych mieszkańców i podmiotów gospodarczych w tym mieście nie ma, to są cudze podmioty i ważne, że regularnie płacą podatki, reszta jakoś będzie. Pan Kazimierz Cichy Naczelnik Wydziału Ekologii powiedział, że gminny fundusz wspomaga także gospodarkę komunalną i prowadzenie selektywnej zbiórki odpadów, likwidacja dzikich wysypisk także znajduje się w rozdzielniku tego funduszu i jest to kwota 8 tys. zł. Podkreślił, że komisje Rady mogą się wypowiadać na temat tego funduszu, zmieniać go, ale naprawdę ten fundusz jest ograniczony. Powiedział, że ustawa precyzyjnie mówi o kierunkach wydatkowania środków z funduszu i nie mówi nic o adresacie. Stwierdził, że można przyznawać te pieniądze, dotować wszystkie podmioty i osoby prywatne. Powiedział, że jeżeli radni zdecydują, że inne podmioty gospodarcze mają dostać te pieniądze, wystąpią one z uzasadnionym wnioskiem, to jest to możliwe i na pewno taki wniosek zostanie rozpatrzony. Pan Jan Grabowiecki Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej powiedział, że dobrze by było aby te podmioty gospodarcze, a jest to w interesie miasta, jego mieszkańców i w szczególności pracowników gminy, były powiadamiane o możliwości skorzystania z funduszu. Stwierdził, że jest tu mowa, że został już przyjęty projekt zestawienia przychodów i wydatków funduszu na 2004 rok a mówi się o tym 30 grudnia br., kiedy klamka już zapadła. Powiedział, że zwyczaj jest taki, że obie strony współpracują. Powiedział, że jeżeli gmina ma informacje, że może pomóc jakiemuś podmiotowi na terenie miasta, to nie widzi tutaj uszczerbku dla władzy gminnej, gdyby tę wiadomość przekazała jakiemuś podmiotowi. Pan Kazimierz Cichy Naczelnik Wydziału Ekologii powiedział, że jest to projekt wydatków i 3 merytoryczne komisje będą pracować nad nim w styczniu. Stwierdził, że może on ulec zmianie a uchwała zostanie podjęta najprawdopodobniej na sesji w styczniu i sprawa jest ciągle otwarta. W kwestii powiadamiania instytucji powiedział, że fundusz funkcjonuje tak jak budżet miasta, który nie jest tajny a załącznikiem nr 7 do budżetu są wydatki gminnego funduszu i każdy może się zapoznać i wystąpić o taką dotację. Powiedział, że zgodnie z ustawą wszelkie dane są w BIP-e, również w jaki sposób można uzyskać dotację na likwidację pokryć dachowych, do kotłów i ten sposób informacji jest ogólnie dostępny. Stwierdził, że zawsze może się zdarzyć, że ktoś nie czyta gazet, nie słucha radia, więc ma jeszcze BIP, gdzie podawane są wszystkie informacje. Pan Jan Grabowiecki stwierdził, że może też to być mało kompetentny urzędnik, który nie czyta gazet. Ad 10. Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że porządek obrad XVI sesji został wyczerpany i zamknął sesję. |